Jedną z pułapek na które natykamy się czasem korzystając z polskiej ortografii, jest właśnie słowo ch i h. Różnice w pisowni, pomiędzy samym h i ch wynikają z historii. Kiedyś mianowicie, jeszcze w języku staropolskim, wyróżniano dwa rodzaje „h”: dźwięczne (które obecnie już jednak w dużym stopniu zanikło), oraz bezdźwięczne, które dominuje we współczesnym języku polskim („h” dźwięcznego używają jeszcze jedynie niektórzy, posługujący się gwarą mieszkańcy wschodnich części naszego kraju.) Do dziś wyrazy z samym „h” wymieniają się na głoski dźwięczne (jak np. „g”, „dz”, „ż”, „z”), wyrazy z „ch” wymieniają się już na głoski bezdźwięczne (jak np. „sz” – miech, mieszek, puch-puszek itp.)

Obecnie trzeba więc po prostu nauczyć się reguł, w jakich może występować, lub nie występować litera „H”. W jakich sytuacjach można ją znaleźć w zdaniu? Kiedy będzie występować a kiedy nie? Spróbujmy to sprawdzić.